Hunter

monster under bed.

To chyba ostatnio moja największa miłość.

Posłużę się lastem:
Polski zespół heavymetalowy, założony przez Pawła Grzegorczyka i Grzegorza Sławińskiego w 1985 roku w Szczytnie. Na początku swojej kariery zespół wraz z Robertem Ropiakiem nagrał dwa dema. Zespół aktywnie koncertuje od początku swojej kariery. W 1991 roku koncerty zaczęły odbywać się także w Niemczech i to właśnie po jednym z nich zespół otrzymał propozycję wydania płyty od APN Studio Neustadt GmbH. Po nagraniu materiału, został on zmontowany w studiu nagraniowym S4 w Warszawie, a następnie wydany przez Meridian Publishing w grudniu 1995 roku. Występowali wtedy jedynie Paweł Grzegorczyk, Tomasz Golijaszewski oraz Grzegorz Sławiński.
W 1996 roku zespół zagrał na Przystanku Woodstock, razem z Robertem Ropiakiem, który powrócił do kapeli na trzy lata. W 1999 roku Ropiak został zastąpiony przez Piotra Kędzierzawskiego. Na gitarze basowej grał wtedy Konrad Karchut.

Labirynt Fauna
Strasznik
Armia Boga
Imperium Uboju

Ktoś może zna? Jakaś ulubiona płyta/ utwór? A może ktoś może się pochwalić zobaczeniem Mistrzów na żywo?

Rocky Racoon

W moim otoczeniu duuuuuużo ludzi słucha Huntera, jeździ na wszystkie koncerty w Lublinie itd. Sama lubię bardzobardzo Królestwo, z pozostałych albumów znam pojedyncze piosenki. Kiedyś do mnie nie trafiły i do nich nie wróciłam, ale zamierzam jeszcze raz dokładnie wszystko przesłuchać, może akurat polubię? ;)

die_Kreatur

Nie lubię, denerwuje mnie, w konkursie na najbardziej grafomańskie teksty może wygraliby nawet z Comą i Feelem, hejt, flejm. Jestem też uprzedzona do fanów Huntera, bo jak do tej pory wszyscy, których poznałam, reprezentowali przynajmniej jedną z postaw, którymi bezgranicznie pogardzam*, tj. wojujący ateizm, czołobitny zachwyt nad książkami z Fabryki Słów, retorykę Frondy i ubermhroczną pozę na ekscentryka oblężonego przez metaforyczne różowe barbie.

Nie lubię hejterstwa, wulgaryzmy nie są dla mnie śmieszne ani nie dodają Metafizycznej Głębi, a teksty typu "Duch epoki" uważam za bazarowo tanie.
Na żywo widziałam i koncert mnie nie powalił.

*Boże, ale mi się napisało... Znaczy... Każdy ma prawo do własnego gustu i własnych poglądów i nie zamierzam nikogo za nie potępiać ani krytykować i bynajmniej nie skreślają one takiej osoby w moich oczach, jednak mnie mierżą.

E: Ale kiedy byłam młodsza całkiem mi się Hunter podobał, mam gdzieś w pokoju nawet trzy płyty. Odrzuciło mnie od zespołu dopiero wtedy, gdy się wsłuchałam.

yawnstretch

Moja przyjaciółka jest wielką fanką Huntera, dlatego dosyć często o nich słyszę. Wydaje mi się też, że bardzo często grają w Lublinie, więc planuję w końcu ich przesłuchać i może wybrać się na koncert, sprawdzić czy rzeczywiście jest taka energia :)

mosshart

jeden z moich ulubionych polskich zespołów, choć ostatnio bardzo rzadko ich słucham. chyba nie potrafię wskazać ulubionej pieśni, za to krążek owszem - pierwszy jest dla mnie magiczny :3 i mogę się pochwalić, że widziałam ich dwa razy! raz na zwykłym koncercie, 3(4?) lata temu a drugi w zeszłym roku na Woodstocku, na ich Metal Project, który wyszedł im prześwietnie C:

strasznik

Mój ulubiony zespół, aczkolwiek w ostatnim czasie rzadziej słucham. Bardzo zawiodła mnie najnowsza płyta... Spodobały mi się chyba tylko trzy kawałki, także... Ulubionych utworów mam kilka, aczkolwiek nie potrafię wyszczególnić tego "naj".