Arctic Monkeys

flou

[link widoczny dla zalogowanych]

reigai

nigdy nie byłam fanką, ale lubiłam ich pierwsze dwie płyty. obecnie pozostało mi tylko śmianie się ze stylówy Alexa i piosenek o odkurzaczu XDDD

ariadne

ziggy

nawet nie mam ochoty się o nich wypowiadać, bo to tak boli - zespół, który kiedyś kochałam całym serduszkiem tak się stoczył. te głupie piosenki, głupie teledyski, cała sceniczna persona pana Turnera i co najgorsze, irytujący fandom, no nie mogę ;_;
myślałam, że Suck it and see to nienajlepszy album, ale przy AM jest po prostu arcydziełem. z tego ostatniego lubię jedynie Do I wanna know?, R U Mine? i I Want it All, reszty nie mogę słuchać.
według mnie ich najlepsze albumy to Humbug i Favourite Worst Nightmare.

midoe

allia

pierwszy album super, drugi też lubię, potem się nie orientuję co jest z czego (ani dlaczego). co do nowego albumu to miałam w sumie wysokie oczekiwania, bo zapowiadał się naprawdę fajnie (r u mine katowała namiętnie) a skończyło się po jednym przesłuchaniu, czułam się nawet trochę zawiedziona ;c

valerie

W sumie to tylko jedną piosenkę lubię.

mia

małpki całkiem fajne są, nie szaleję, ale lubię sobie czasem posłuchać, ostatnio mnie tak coś właśnie napadło i całkiem sporo z nimi miałam do czynienia. pierwsza płytka podoba mi się najbardziej, nowa też jest niczego sobie, favourite worst nightmare również lubię i pojedyncze piosenki z pozostałych płyt też.

mosshart

a ja nadal do małp się przekonać nie umiem. całkiem ślicznie brzmią, ale zawsze mnie coś raziło w całokształcie. tego, co się dzieje z zespołem zwyczajnie nie ogarniam, bo mi się nie chce, ale muzycznie suck it and see najbardziej mi pasowało, przez co chyba jestem wyjątkiem. am mocno przeciętne.

aggy

Arctic Monkeys to jeden z pierwszych zespołów indie rockowych, których słuchałam i słucham do dziś. od zawsze znajdowali się w czołówce moich faworytów i mimo, że pokochałam ich za starych czasów, po tej całej metamorfozie nadal uwielbiam. na AM jest kilka perełek, kilka gorszych utworów, ale i tak jestem pozytywnie nastawiona. no i widzę, że jestem wyjątkiem ;c

Rocky Racoon

Pewnie część z was mnie teraz zhejtuje, ale Małpek zaczęłam słuchać trochę ponad rok temu, a w te wakacje pokochałam całym serduszkiem. AM jeszcze tylko wzmocniło moją miłość.
:hamster_beautiful:

Wychodząc z założenia, że o gustach się nie dyskutuje, liczę na wyrozumiałość. :>

santami

ogólnie nie przepadam, ale do i wanna know? skradło moje serce

Rory

Dawno dawno temu i nieprawda strasznie podobała mi się ich pierwsza płyta. Słuchałam jej na okrągło, a zachwytom nie było końca... a potem wyszła druga płyta i czar prysł.

Obecnie zupełnie nie ciągnie mnie do ich muzyki, chociaż do i wanna know? jest całkiem chwytliwe.

rumine

NAJCUDOWNIEJSI. Usłyszałam ich piosenkę jakiś rok temu, wtedy byłam fanką rapu, taka zmienna jestem, to jakoś olałam. Usłyszałam chyba tą samą piosenkę jakiejś 4 miesiące temu i zakochałam się.

Nie byłam dzieckiem wychowanym na prawdziwej muzyce niestety, sama musiałam to odnaleźć.... :(

sel

tak jak rocky, zaczęłam słuchać ich niedawno, bo jak kilka lat temu przesłuchałam jedną piosenkę, to mi się nie spodobali. no, można powiedzieć, że dorosłam do AM. (a może jednak zgłupiałam?)
<i>AM</i> nie jest najgorsze, do i wanna know i r u mine to moje faworyty, lubię też i want it all i fireside. są też piosenki które wyjątkowo mnie wkurzają, np. one for the road i mad sounds. tak samo było z 'odkurzaczową piosenką', ale ostatnio nawet puszczam.
ogółem, lubię, napaloną fanką nie jestem, trzy pierwsze albumy - klasa, a suck it and see - wg mnie najgorszy, ale da się słuchać.